Przepiękny i pełen poezji oraz poetyckiej wyobraźni, poetyckiej wrażliwości, poetyckiej fantazji…
Wiersz świąteczny, który mnie zachwycił tym co wyżej, czyli tym, że w każdym wersie mamy jakąś metaforę albo inne szalone porównanie albo jakiś inny też szalony tzw. środek wyrazu artystycznego – które to środki wyrazu artystycznego są tak charakterystyczne albo po prostu charakterystyczne dla mowy wiązanej, czyli Poezji! [Ależ wielkie i jakże mądre zdanie mi się zrobiło!]
Wiersz ten już od tytułu poczynając ma poetycko-magiczną aurę. A jest on autorstwa Anny Czartoszewskiej z Białegostoku, która pisze piękne wiersze 🙂
A ten… co linijka lub półtorej to… zachwyt… 🙂
Jak cudownie pokazane są tu Święta – bo odświętnie i codziennie!
Wigilia to przeddzień. I określenie to można odnieść do różnych wydarzeń, jednak nam kojarzy się z wielkim świętem, jakim jest Boże Narodzenie. Dlatego też Wigilia jest niemal jednoznaczna z wieczerzą wigilijną i początkiem Świąt Bożego Narodzenia.
Zresztą – słusznie! Czytajmy: „Wigilia (z łac. vigilia = „czuwanie”, „straż”; vigilare = „czuwać”) – w tradycji chrześcijańskiej rozpoczęcie obchodów świątecznych wieczorem dnia poprzedzającego. Taki sposób świętowania osadzony jest ściśle w żydowskiej rachubie czasu, w której początkiem doby jest zmierzch.”
Zatem Wigilia to jeszcze nie Święta.
A skoro tak, to teraz jeszcze mogę – żeby nie było po czasie, za późno – życzyć wszystkim drogim i kochanym, znanym i nieznanym – pogodnych, spokojnych Świąt, radości i ciepła, a także spełnienia życzeń… w postaci wymarzonych prezentów pod choinką!!!
A choinka niechaj będzie taka magiczna, cudowna, szalona, bo przyozdobiona we wszystkie ozdóbki, świecidełka, łańcuchy, bombki i wszelakie inne cudeńka, jakie tylko można sobie wyśnić i na choince zawiesić! 🙂 To ma być taka choinka jak ta zdjęciach, jak choinka Ani. Jej drzewko, tak pięknie ustrojone, przypomina mi choinki z mojego dzieciństwa. A może z Waszego też? Może z Twojego też?
Pozdrawiam Was, pozdrawiam Ciebie – bardzo, bardzo świątecznie!!! 🙂 🙂 🙂
W taki dzień – to jasne – nic innego, tylko życzenia!
Życzenia, które składamy komuś i te, które od kogoś dostajemy.
I jedne, i drugie są wspaniałe. Bo przypominają nam często osoby, z którymi w codziennych zajęciach i zabieganiach, w tych trybikach codzienności, nie mamy kontaktu, nie spotykamy się z nimi, bo nie ma takiej „potrzeby”, nie myślimy o nich… Tak jakbyśmy o nich zapomnieli… Ale oni są jednak w naszej pamięci, i bardzo często w naszej dobrej pamięci, tylko ta codzienność… no właśnie… ta codzienność…
I tu przychodzą nam z pomocą te święta! Święta Bożego Narodzenia. I przychodzi sms od dawnego znajomego, przychodzi wiadomość na messengera (zwanego przeze mnie messerszmitem:-) ) od niedawno poznanej sympatycznej dziewczyny, albo od koleżanki z dawnych lat, albo kartka pocztowa od kogoś z odległego miasta, kogo się poznało w innym odległym mieście, albo piękne życzenia malarsko ozdobione od kogoś życzliwego, albo jeszcze maile przychodzą – nie tylko od instytucji, co też jest bardzo miłe, ale od wspaniałych osób, z którymi spotykamy się czasem w realu, a czasem, coraz częściej wirtualnie. A czasem jeszcze zawitać może niespodziewany gość z życzeniami w postaci Betlejemskiego Światła Pokoju – to to już jest coś niesamowitego! A mnie się to zdarzyło!….
A do tego mamy jeszcze życzenia „uogólnione” 🙂 . To te, które zamieszczamy na swoich portalach internetowych i te, które znajdujemy na portalach internetowych innych osób. To życzenia skierowane do wielu osób jednocześnie.
Życzmy sobie i przyjmujmy życzenia! Na wszystkie sposoby, szczególnie przed Świętami, choć i po Świętach można, czemu nie?!
Cieszmy się także korzennymi pierniczkami, które ponoć w czas świąteczny smakują inaczej!… W jednej z cukierni zobaczyłam taką choineczkę z pierników. Skojarzyła mi się ze świątecznym piernikowym kebabem, ale nie ujmuje jej to uroku, prawda?
Cieszmy się Świętami, prezentami, życzeniami, światełkami, choinkami i sobą, najbardziej sobą! 🙂
Za chwilę święta Bożego Narodzenia. Wszystkim zatem – wesołych, zdrowych pogodnych świąt! Do życzeń dołączam świąteczno-wigilijny wiersz Waltera Pyki i mój świąteczny, który jest moim życzeniem, by Boże Narodzenie zawsze pozostało niezmiennym magicznym Bożym Narodzeniem, mimo iż przez cały rok tyle rzeczy zmienia się w naszym życiu, czy to na dobre czy na złe. Niech magia Bożego Narodzenia – cokolwiek to znaczy – zawsze będzie ta sama magiczna…
Walter Pyka
Wigilia
Niech Dobra Nowina
z Dobrą Godziną
przy stole zagoszczą,
barszczu spróbują,
kapusty z grochem,
kompotu z suszu;
Niech się spotkają z Bogiem,
dostrzegą Człowieka.
Niech przekonują,
że życie jest smaczne,
nawet gdy czasem staje ością.
A my uwierzmy.
Przynajmniej trochę.
Niech nam się serca
radośnie poruszą.
W drogę!
Pasterka czeka.
Renata Blicharz
Boże Narodzenie
Mamie
Posnęły jabłka
na półkach w piwnicach
koronom czosnku
szeleszczą cicho krochmalone halki
wiśnia w gąsiorze
ostatnie wydaje tchnienia
co roku wszystko się zmienia
co roku nic się nie zmienia