Czas choinek i …serwetek

 

Jeszcze chwila i zacznie się prawdziwa magia Świąt Bożego Narodzenia. Prawdziwy czas rozświetlonych, błyszczących choinek, czas zapalonych lampek na choinkach, prezentów pod choinkami i wokół choinek – ludzi, najczęściej bliskich, kochanych, dobrych, ciepłych, naszych…

Taka oto choineczka artystyczna, którą dostałam w prezencie, gości (oprócz tej „normalnej”) w moim domu, choinka z ziarenek kawy i sznurka, z gwiazdkami ze styropianu. Sympatyczna, prawda?

 

 

A dlaczego piszę, że to też czas serwetek? Bo kupiłam przez przypadek serwetki na świąteczny stół, a kiedy je wyciągnęłam z opakowania …to się w nich zakochałam! Zresztą w serwetkach jestem od dawna zakochana, niektóre są przepiękne, niektóre prześliczne, niektóre słodkie (nawet jeśli niektóre są lepkie od tej słodyczy i kiczowate). A te moje dzisiejsze są świąteczne i jak te wymienione wszystkie niektóre – piękne!!! (Kiedyś Wam pokażę inne, dobrze?)

A skoro nastał już czas choinek i świątecznych serwetek, więc pora na życzenia. Świąt Bożego Narodzenia życzę zatem wszystkim takich: z miłością, cierpliwością, dobrocią, ciepłem, serdecznością, z uśmiechem i śmiechem oraz z tym czymś, co każdy sobie wymarzy, wypowie, wyżyczy i doda do swojej listy…

Wesołych Świąt!!!