Wymiana książek

Ja też nie umiem wyrzucać książek. Nie potrafię wyobrazić sobie, że można wziąć karton pełen książek albo worek i wrzucić je do kontenera. Do śmieci. Na śmieci. I dlatego nie wyrzucam książek.

A gdyby ktoś chciał książek się pozbyć, nie wyrzucając ich, może się nimi podzielić. Jest kilka takich punktów w Opolu, a niedawno pojawiły się dwa nowe. Jest o tym taka notatka w gazetce „Teraz Opole”. Kto chce oddać – oddaje, kto chce wziąć, poczytać – bierze i czyta.

O tym dobrym pomyśle zdjęcia notatki poniżej.

Pomysł jest podwójnie ekologiczny, bo „w drugim obiegu” znajdują się i książki i lodówki. A oprócz tego ładna jest idea dzielenia się, które też tu występuje. Owo dzielenie się dobrem. Ładna jest idea dawania drugiego życia przedmiotom, szczególnie książkom.

Książki albowiem są fajne. 🙂

Dodaj komentarz