Jak napisać nowy wiersz

Tytuł dzisiejszego wpisu powinien chyba brzmieć: Jak napisać nowy wiersz ze starego…… Już wyjaśniam.

Taki wiersz dziś napisałam, posiłkując się, wykorzystując czy sugerując innym wierszem, a właściwie fragmentem innego wiersza. Powstał tekst zupełnie inny, o innej wymowie, właściwie o czymś zupełnie innym. Zastanawiam się, czy to plagiat. Czy ja popełniłam plagiat samej siebie – teraz taka myśl mnie naszła? Niby autor ma prawo do zmieniania i przekształcania swoich tekstów. Ale skoro on – wiersz już istnieje, został w pewien sposób „utrwalony”, poprzez to, że był drukowany w czasopiśmie, znajduje się w książce, był czytany na spotkaniu autorskim, był przez czytelnika czytany i przez słuchacza został wysłuchany – to czy ta jego „utrwalona” forma jest swoistą świętością? czymś, czego nie powinno się naruszać, dotykać, zmieniać?

Nie wiem. Jest to chyba rzecz nierozstrzygalna. I każda ze stron dyskusji, gdyby takowa się pojawiła, miałby swoje argumenty i myślę, że każde byłyby słuszne…

A nowy wiersz ma tytuł „Ból”.

(a tak na marginesie „Ból” to marny tytuł dla wiersza, który zaczyna się od słowa „ból”…)

Ale czytajmy…


Ból jest tak blisko źródła
myśli o życiu i nieżyciu
Słyszę cię moje serce i
odpowiadam na każdy twój szept
i wszystkie podszepty

Dodaj komentarz