Jadę sobie autobusem miejskim, a tu na szybie wisi też sobie – plakat. I to jest plakat 4. Festiwalu Książki w Opolu. Nie można zapomnieć o Festiwalu Książki i trzeba go odwiedzić, pokręcić się, posłuchać, pooglądać, kupić 🙂
Plakacik na papierze jest ładny, od różów po fiolety, akwarelkowy. Zobaczcie.
W części zatytułowanej „Podpisywanie książek przez autorów” jestem i ja, ponieważ NKL, czyli Nauczycielski Klub Literacki, ma w tym roku swoje stoisko (wspólnie z wydawnictwami Anagram i MS; nota bene w Anagramie wydaję moją kolejną książkę poetycką „Sezon w kurorcie”) i ja się tam „wykładam” razem z moimi kolegami po piórze z tegoż klubu.
Na spisie autorów podpisujących jestem w towarzystwie nazwisk dużych i wielkich, co bardzo mnie cieszy, choć wiem, że równać się raczej nie mogę, a poza tym obok tych nazwisk to jestem tylko na programie Festiwalu, bo w rzeczywistości będziemy w całkiem innych miejscach, bo przy innych stoiskach. Choć moje stoisko jest blisko owego „Fotela przy fontannie”. Nasze miejsce ma numer 22A, na planie znajduje się po lewej stronie, właśnie obok fontanny.
Mam nadzieję, że dotrze na czas najnowszy tomik „189 dwójek” i też będę go mogła po raz pierwszy pokazać publicznie! Jego „twarz” znacie, a z tyłu ma wyglądać tak:
Przyjdźcie koniecznie, choćby po to, żeby pochodzić i ponaoglądać się cudnych książek i ponawdychać cudnej książkowej atmosfery. 🙂